Zgodnie z prawem obowiązek zapłacenia zaległych podatków przedawnia się po 5 latach. Mec. Wioletta Waśko – w rozmowie z portalem Money.pl – opisuje praktykę skarbówki, która regularnie wszczyna postępowanie karne przygotowawcze w celu zawieszenia przedawnienia. Problem jest tak duży, że zajął się nim Trybunał Konstytucyjny na ostatnim posiedzeniu, ale sprawę odroczył i nie wiadomo, kiedy do niej wróci.
ROZMOWA | mec. Wioletta Waśko, adwokat GWW zajmująca się prawem karnym i prawem karnym skarbowym
Krzysztof Janoś: Wraz z innymi prawnikami postanowiła pani pro publico bono przebadać okoliczności, w których organy podatkowe wszczynają postępowania karne. Dlaczego?
Wioletta Waśko: Zaczęło się od tego, że wobec naszych klientów podczas postępowania podatkowego coraz częściej urzędy zaczęły wszczynać postępowania karne. Zaczęliśmy się nad tym zastanawiać gruntownie, kiedy zobaczyliśmy, że w bardzo wielu przypadkach nie idzie za tym nic więcej niż chęć zawieszenia biegu terminu przedawnienia. Wtedy postanowiliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście jest tu jakaś prawidłowość i stosuje się ten przepis instrumentalnie. Wszczynanie takiego postępowania karnego to bardzo poważna sprawa. Na wszystkich robi wrażenie, gdy słyszą, że są podejrzani o przestępstwo skarbowe.
Cała rozmowa z mec. Wiolettą Waśko opublikowana została na portalu Money.pl, tutaj link.
BACKGROUND
Eksperci GWW wraz z Konfederacją Lewiatan i Helsińską Fundacją Praw Człowieka zebrali i przeanalizowali dane z lat 2008-2014. Wnioski są przytłaczające: aż 94 proc. postępowań kontrolnych wszczęto w roku, w którym przedawniał się obowiązek podatkowy, a blisko trzy czwarte z takich spraw skarbówka otwierała w ostatnim kwartale tuż przed przedawnieniem.