Projektowane zmiany mają niewątpliwie słuszny cel – dokonanie wszystkich formalności związanych z rejestracją firmy w trakcie jednej wizyty w urzędzie skarbowym. Tzw. jedno okienko, zlokalizowane obecnie w urzędzie gminy, nie sprawdza się w praktyce. Mamy de facto "okienka", gdyż przedsiębiorca i tak musi udać się do urzędu skarbowego by wybrać jedną z form rozliczenia podatku dochodowego – według skali, stawkę liniową lub ryczałt, a w przypadku wykonywania działalności opodatkowanej VAT złożyć formularz VAT-R. – ocenia doradca podatkowy, Mariusz Tkaczyk.