pl

Pliki od fiskusa nie do otwarcia. Nawet profesjonaliści mają z tym problem

Piotr Świstak w artykule dla Dziennika Gazety Prawnej omawia problematyczną sytuacją dotyczącą doręczeń przez ePUAP, z jaką mieliśmy ostatnio do czynienia.

– Problemy ze ePUAP wynikają przeważnie z wad i niedoskonałości platformy. Komplikacje może powodować także postępowanie użytkownika – organu podatkowego. Instrukcję otwarcia wieloczęściowego archiwum organ zawarł w jednym zdaniu: "w celu otwarcia załącznika proszę po zapisaniu całości do jednego folderu usunąć po cyfrach: 001-002- rozszerzenia: .7z." Ani słowa o tym, jak to zrobić i jakiego programu użyć. Doświadczeni użytkownicy komputera od razu rozpoznają w instrukcji rozszerzenie programu 7-ZIP, ale podatnicy nie mają przecież obowiązku posiadania takiej wiedzy informatycznej, żeby otworzyć zwykłą korespondencję z urzędu. WinZip i WinRar zwracały błąd przy próbie rozpakowania – okazało się, że multiarchiwum otwiera tylko program, użyty do pakowania, tj. 7-ZIP, co również nie było oczywiste. Na koniec niespodzianką okazał się 'ogromny rozmiar' spakowanego pliku – tj. całe 6 MB, chociaż system ePUAP2 wg infolinii ma obsługiwać załączniki do 500MB. Zdecydowanie nie są to standardy platformy zaprojektowanej do komunikacji Państwo – Obywatel.

Link do artykułu: https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/1426817,dokumentacja-podatkowa-fiskus-programy-do-kompresji-otwarcie-pliku-epuap.html 

Podziel się

Obawiasz się,
że ominą Cię
najważniejsze zmiany
W prawie?

Zapisz się do newslettera