Mec. Joanna Sebzda-Załuska komentuje zarzuty wobec specustawy mieszkaniowej
W dzisiejszym wydaniu Rzeczpospolitej mec. Joanna Sebzda-Załuska ocenia zarzuty stawiane wobec specustawy mieszkaniowej w artykule „Lex deweloper nie taki straszny, jak go malują". Komentuje czynnik społeczny w procesie powstawania inwestycji i uspokaja:
„- Ustawa o ustaleniu lokalizacji lub o odmowie ustalenia lokalizacji inwestycji będzie podejmowana przez radę gminy po analizie przekazanego przez wójta (burmistrz a, prezydenta miasta) kompletnego wniosku wraz z opiniami, uwagami i uzgodnieniami. Co więcej, do czasu podjęcia uchwały inwestor został uprawniony do modyfikacji wniosku, mając w szczególności na względzie zgłoszone uwagi. Trudno się zatem zgodzić, że konsultacje społeczne w tej ustawie są pozorne – podkreśla mec. Sebzda-Załuska.
I przypomina, że choć aktualnie na etapie uchwalania miejscowych planów przewidziano szczegółową procedurę zgłaszania uwag i ich rozpatrywania, to nie mają one bezpośredniego wpływu na treść podejmowanej uchwały.
– Nierzadko się zdarza, że miejscowy plan jest uchwalany w brzmieniu nieuwzględniającym żadnej uwagi – zaznacza ekspertka."
Artykuł w pdf do pobrania tutaj.
Powiązane wpisy
Dni Otwarte w GWW Rzeszów za nami
Dni Otwarte w GWW Rzeszów za namiCIT: zbliżający się termin na złożenie informacji o wspólnikach spółki jawnej
CIT: zbliżający się termin na złożenie informacji o wspólnikach spółki jawnejAwanse w zespole doradztwa prawnego
Awanse w zespole doradztwa prawnegoAwanse w zespole doradztwa prawnego
Awanse w zespole doradztwa prawnegoObawiasz się,
że ominą Cię
najważniejsze zmiany
W prawie?